Wrociłam...maz miał urlop wiec posiedzielismy troche na wsi u jego rodzicow co nie znaczy ze nic nie robilam:) mialam pare rzeczy do skonczenia a pare zaczelam...probuje swych sił w wyplataniu koszykow z papierowej wikliny ciezko idzie, ale moze za jakis czas pokaze swoje "wypociny". Dziś pokaże Wam aniolki, tacke robiona metoda decoupage, powiem ze troche mnie to wciagnelo nie jest jeszcze idealna ale pracuje nad tym i moze z biegiem czasu bedzie szlo mi lepiej najwazniejsze ze sie nie zniechecam:) a na koniec moja Hanka na wsi u dziadkow:)
Same cudowności aż się zachwyciłam:) taca wygląda na idealną:)A córcia piękna istny aniołek
OdpowiedzUsuńdziekuje:)
Usuńwow!! świetne te aniołki, w decou jeszcze nie widziałam :) pozdrawiam i dziękuję za odwiedzinki :)
OdpowiedzUsuńpiękne prace.. parka ślubna jest genialna :)
OdpowiedzUsuńAniołek dla Lenki jest Boski!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Mi strasznie podoba się para młoda ... ale reszta też jest cudowna !!! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie : http://factory-of-happiness.blogspot.com/
Śliczne janiołeczki :)
OdpowiedzUsuńJa też próbowałam papierowej wikliny, ale nie szło, oj... nie szło... i na razie porzuciłam :) Powodzenia! :)
Aniołki i tacka piękne!:)
OdpowiedzUsuńAle najpiękniejsza i najsłodsza Haneczka:)
Pozdrawiam słonecznie:)
też bardzo lubie masę solną :) jakiś czas temu robiłam literki na ściane dla dzieciaków moich znajomych :)
OdpowiedzUsuńczekam z niecierpliwością na wiklinę :)
Dodaje do obserwowanych bo fajnie tu u Ciebie
pozdrawiam
Agnieszka
http://otwartaszuflada.blogspot.co.uk/
Witaj
OdpowiedzUsuńJAkie śliczne te twoje Aniołki...oczy to jest chyba jeszcze to nad czym muszę popracować.No i koniecznie zakup lepszego sprzętu fotograficznego.A córeczka to chyba taki właśnie aniołek.Moi chłopcy to aniołkami są jak tylko śpią.Czekam na kolejne prace, pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny.
aniołki są cudne i piękny,ciekawy cały blog,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękne tworzysz aniołki, śliczne mają twarzyczki. Z czego zrobiłaś włoski, bo wyglądają kapitalnie!!?
OdpowiedzUsuńto są pakuły:) kupuje sie w sklepach zazwyczaj z art. budowlanymi i zelaznymi troche sie trzeba przy nich nameczyc umyc kilka razy wysyszyc potem rozczesac i podzielic na pasma, ale warto:)
UsuńPodobają mi się wyroby z masy solnej, aniołki są śliczne, chciałabym umieć takie robić :)
OdpowiedzUsuńFajne aniołki i ślicznie zapakowane :)) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńcuda!!
OdpowiedzUsuń