ostatnio umowilam sie na wymianki, wiec mialam motywacje zeby usiasc i cos porobic:)
dla siebie tez porobilam troche ozdob, jakos ten dom trzeba przystroic:) tutaj mam zdjecie tylko wianeczka bo bateria juz padla w aparacie...
a ja dostalam taka lale:) od Iwony z anielskie-zacisze-iwony.blogspot.com
az sie prawie poplakalam jest SLICZNA!!! Hania tez byla zachwycona:)
Piękne Anioły i te dekoracje...renifer uroczy..z masy solnej? Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńOjej a ja zrobiłam też taką anielicę i reniferka! hihi mamy podobne gusta:) zdrówka kochana życzę i inwencji!:)
OdpowiedzUsuńśliczne aniołki.. ten wiszący jest cudowny!
OdpowiedzUsuńJak mnie dawno tutaj nie było :(
OdpowiedzUsuńWybacz :(((
Aniołki świetne,a w Twoich "solniakowych" Tildach już kiedyś się zakochałam :)
Tilda,którą otrzymałaś jest również prześliczna :)
Pozdrawiam serdecznie :)*
Ps.Gratuluję błogosławionego stanu :)*
Bardzo dziękuję za zabawę aniołki są Boskie jak znajdę chwilkę to pochwalę się na moim blogu .Pozdrawiam i życzę sił i zdrówka .
OdpowiedzUsuń